Jesteśmy na miejscu: Hotel Golf Residence - bardzo przyjemne miejsce w miejscowości Port El Kantanui. Cudowne miasteczko dla turystów. Tunezja nie jest zbyt czystym krajem i duże miasta pełne są śmieci i widać biedę. Port El Kantanui został wybudowany stosunkowo niedawno bo około 50 - 60 lat temu typowo pod turystów. Jeżeli ktoś jedzie do Tunezji po to aby poznać naprawdę kraj, kulturę, ludzi i prawdę o tym kraju to nie polecam Portu El Kantanui .Miasteczko jest naprawdę śliczne, zadbane, czyste i w ogóle REWELACJA. Ulice są co dzień sprzątane, krzewy prześlicznie przycinane i podlewane, mnóstwo palm i kolorowych kwiatów- po prostu raj na ziemi. W całym miasteczku same hotele.Miejsce typowo pod turystów . Dlatego też jeżeli nie opuści się tego miejsca podczas całego pobytu w Tunezji to można odnieść mylne wrażenie, że tak jest wszędzie. No chyba, że podróż z lotniska do hotelu odbędzie się w dzień i wtedy można przez okno w autobusie zobaczyć trochę prawdziwej Tunezji. Jeżeli komuś przypadnie jazda do hotelu w nocy to nic nie zobaczy... Nam przytrafił się wczesny ranek i było sporo widać.... byliśmy przerażeni. Patrzeliśmy jeden na drugiego i tylko jedna myśl była w głowie: zostaliśmy oszukani !!! Ze strachem w oczach jechaliśmy do naszego hotelu i do naszego miasteczka. Po drodze wysiadali ludzie do hoteli w Susse, a miasto to jest duże i niezbyt czyste. Mijaliśmy brudne, zaśmiecone plaże na których spali tubylcy.... chyba bezdomni.... Jechaliśmy z małymi dziećmi i naprawdę byliśmy PRZERAŻENI !!!! Czytałam , że bywa różnie w Tunezji, ale myślałam, że ludzie wybrzydzają i przesadzają. Oczekują nie wiadomo czego..... Ja muszę przyznać, że jeśli trafili do jednego z takich dużych i starych miast to nie dziwię się, ale za to taki ktoś naprawdę ma szansę poznać kraj do którego przybył.Także coś za coś .
My trafiliśmy do Port El Kantanui i cieszyliśmy się, że tam trafiliśmy ze względu na nasze dzieci, chcieliśmy uciec od wielkich metropolii.